Sprawczość: cicha siła, która mieszka w Tobie

Są dni, kiedy życie zdaje się dziać „bez nas”. Otoczenie przyspiesza, decyzje podejmują się same, a my tylko reagujemy. Pojawia się zmęczenie, rezygnacja, czasem bezradność. W takich momentach warto zadać sobie jedno pytanie:

Gdzie jestem ja w tym wszystkim?

Bo sprawczość – ta prawdziwa, głęboka – nie polega na nieustannym działaniu. To nie krzyk siły. To cichy szept wewnętrznej zgody na to, że mam wpływ. I mogę z niego korzystać.

Czym jest sprawczość?

To nie tylko zdolność do podejmowania decyzji. To poczucie, że to, co robię, ma znaczenie. Że moje „tak” i moje „nie” mają moc. Że to, jak przeżywam dzień, nie zależy wyłącznie od okoliczności – ale też od tego, jak wybieram się w nich odnaleźć.

Nie zawsze zmienisz sytuację. Ale zawsze możesz wybrać reakcję. Czasem delikatną. Czasem odważną. Zawsze – Twoją.

Kiedy sprawczość cichnie?

Cichnie, gdy za długo jesteśmy „dla innych”.
Gdy żyjemy według cudzych planów, cudzych potrzeb, cudzych przekonań.

Cichnie, gdy tłumimy emocje – żeby nie przeszkadzać.
Gdy pozwalamy, by inni decydowali o naszym czasie, energii, granicach.

Cichnie… ale nie znika.

Jak odnaleźć sprawczość na nowo?

  1. Zatrzymaj się

Nie znajdziesz siebie w biegu. Sprawczość odzywa się w ciszy. W przestrzeni, gdzie możesz zapytać: „Czego ja naprawdę chcę?”

  1. Zauważ to, co zależy od Ciebie

Nie wszystko. Ale coś zawsze. Czasem to oddech. Decyzja, by odpocząć. Albo by powiedzieć „nie”.

  1. Wróć do siebie

Do swoich wartości, rytmu, prawdy. Sprawczość nie mieszka w oczekiwaniach innych. Mieszka w Tobie.

  1. Ufaj sobie małymi krokami

Nie musisz mieć planu na wszystko. Czasem wystarczy jeden gest zgodny z Tobą. I potem kolejny.

 Coaching a sprawczość

W coachingu nie chodzi o „rozwiązania”. Chodzi o powrót do siebie. Do miejsca, z którego możesz decydować. Z ciekawością, nie z lękiem. Z wolnością, nie z przymusem.

Bo kiedy klient zaczyna widzieć, że może – że ma wybór – dzieje się coś pięknego. Nie spektakularnego. Ale prawdziwego.

🕯️ Na koniec

Sprawczość nie zawsze wygląda jak działanie. Czasem to spokojna decyzja, by nie działać wbrew sobie.

Nie chodzi o to, by zawsze „robić więcej”.
Chodzi o to, by robić to, co Twoje.

A Ty – gdzie dziś możesz powiedzieć sobie cicho:
„To zależy ode mnie”?

Poprzedni wpis
Życie jak przygodą
Następny wpis
Presja „checklisty dorosłości” – czy naprawdę musimy odhaczać te same punkty?